
Cecha rdzenna: dokładność




Znaleźć równowagę – to znaczy myśleć w kategoriach „i–i” zamiast „albo–albo”. W omawianym przykładzie cała sztuka polega na tym, by być jednocześnie zdecydowanym i cierpliwym. Nie chodzi więc o to, żeby osłabić swoją determinację, ale by równoważyć ją cierpliwością. Wówczas ryzyko bycia agresywnym staje się mniejsze. Jest to logiczna konsekwencja faktu, że każda z tych dwóch cech stanowi jedną ze stron medalu, a wspólnie tworzą spójną całość. Trudność polega zwykle na tym, że nie potrafimy zrozumieć, jak takie dwie cechy mogą iść w parze. Wyobrażamy sobie, że albo jesteśmy zdecydowani, albo cierpliwi. Postrzegamy te cechy jako skrajne przeciwieństwa, a nie jako zjawiska komplementarne. Na przykład wyzwaniem związanym z pułapką niestałości jest wytrwałość. Osoba, do której to się odnosi, będzie miała trudności z wyobrażeniem sobie, że elastyczności może towarzyszyć wytrwałość, że te dwie cechy nie wykluczają się wzajemnie. No dobrze, ale przecież trzeba wtedy usztywnić swoją postawę – takiej reakcji można się spodziewać. Jeśli jednak będziemy wytrwali w sposób elastyczny, to nie ma niebezpieczeństwa niestałości.
Pułapka bywa często źródłem konfliktu, złości i napięcia w otoczeniu danej osoby. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy owa pułapka okaże się dla kogoś innego alergią. Problem polega na tym, że przeciętny człowiek reaguje alergicznie, gdy zetknie się u innej osoby z nadmiarem cechy stanowiącej jego własne wyzwanie. Ktoś zdecydowany może wybuchnąć gniewem, mając do czynienia z osobą bierną. Ma po prostu alergię na bierność (patrz rysunek: „Alergia: bierność”). Alergia: bierność

Jeśli się dobrze zastanowimy, dostrzeżemy przyczynę: bierność reprezentuje w nadmiarze wyzwanie tego człowieka, czyli cierpliwość. Często nie będzie on w stanie sobie z tym poradzić. Co więcej, w im większym stopniu ktoś dostrzega w innej osobie własną alergię, tym większe prawdopodobieństwo, że zareaguje w sposób przesadny i ujawni jakiś swój słaby punkt. Człowiekowi, którego cechą rdzenną jest zdecydowanie, grozi, że stanie się jeszcze bardziej agresywny, jednocześnie oskarżając innych o bierność. Inaczej mówiąc, kiedy odnajdziemy w kimś innym swoją alergię, zapewne wyjdą na światło dzienne nasze słabe strony. Tak więc najbardziej bezbronni jesteśmy nie wobec własnej pułapki, lecz wobec alergii, gdyż to ona spycha nas w pułapkę. Kontakt z alergią sprawia, że przestajemy przestrzegać zasad, grzęźniemy w pułapce, stajemy się nieskuteczni i podatni na ciosy. W ten sposób koło się zamknęło. Po dodaniu alergii kwadrant rdzenny jest kompletny. W tym kwadrancie wyraźnie widać związek pomiędzy naszymi cechami rdzennymi, pułapkami, wyzwaniami i alergiami. Ludzie, którzy wyprowadzają nas z równowagi Jednym z najbardziej zaskakujących i najcenniejszych odkryć, jakich dokonujemy, zajmując się kwadrantami rdzennymi, jest mechanizm działania alergii. Rozpoznanie własnej alergii w połączeniu z innymi aspektami kwadrantu rdzennego wywiera na większości ludzi niesamowity wpływ – jakby nagle wszystkie elementy układanki znalazły swoje miejsce. Odkrycie i nazwanie własnych alergii prowadzi zwykle do trzech głównych odkryć. Pierwsze polega na uświadomieniu sobie, że to jest właśnie nasz największy problem: nie pułapka, lecz alergia. Przykładowo ludzie z poczuciem humoru stają się nadmiernie beztroscy, czyli wpadają w swoją pułapkę właśnie wtedy, gdy nie radzą sobie z własną alergią – czyimś ponuractwem (patrz rysunek: „Alergia: ponuractwo”). Alergia: ponuractwo

Wiąże się to bezpośrednio z drugim odkryciem: kluczem do alergii jest awersja, a czasem nawet pogarda i strach, które ona wzbudza. W naszym przykładzie będzie to awersja do ponuractwa. Jest to zjawisko, które według kogoś nie powinno mieć miejsca i ten ktoś jest gotów podjąć każdy rodzaj krucjaty, by uwolnić świat od ponuractwa. I właśnie odraza żywiona do własnej alergii sprowadza nas na manowce i odbiera nam siłę do działania. To samo można powiedzieć o każdym kwadrancie rdzennym. Na przykład awersja do lękliwości lub tchórzostwa jest piętą achillesową ludzi odważnych, gdyż pod jej wpływem łatwo mogą zgrzeszyć brawurą. Inaczej mówiąc, im bardziej negatywnie oceniamy drugą osobę, tym bardziej bezbronni się stajemy. Osłabiają nas własne opinie. W ten sposób dochodzimy do trzeciego odkrycia, które czasem zbija nas z tropu, ale często ustawia sprawy we właściwej perspektywie. Otóż najwięcej możemy nauczyć się od tych, którzy najsilniej wyprowadzają nas z równowagi. A to dlatego, że dysponują oni w nadmiarze cechami, których nam najbardziej brakuje. Zbyt często zapominamy, że nasza alergia ma również zalety, a konkretnie uwrażliwia nas na otoczenie. Jeśli na przykład jesteśmy uczuleni na czyjeś fantazjowanie (patrz rysunek: „Alergia: fantazjowanie”), to będziemy pierwsi, którzy je zauważą. Pytanie brzmi, jak na to zareagujemy: cynizmem (nasza pułapka) czy realizmem (nasza cecha rdzenna). Alergiczna reakcja zwykle obnaża nasz słaby punkt, ale jeśli zachowamy świadomość tego, co dzieje się w nas i co dzieje się w otoczeniu, to będziemy umieli zareagować pozytywnie, opierając się na swojej cesze rdzennej. Pomoże nam to zachować realizm. Alergia: fantazjowanie

Im bardziej jesteśmy zrównoważeni, tym oczywistsza będzie właściwa reakcja. Ujmując to samo inaczej: jeśli zachowujemy względną równowagę, to w dalszym ciągu będziemy uczuleni na czyjeś bujanie w obłokach, ale też bardziej skłonni rozwiązać problem w sposób twórczy. Negatywne przeciwieństwo ma siłę odpychania i odwrotnie, pozytywne przeciwieństwo jest pociągające. Przyciąganie to zamienia się niekiedy w podziw, a czasami bywa tak silne, że staje się miłością. Widzimy w drugiej osobie to, czego najbardziej brakuje nam samym i co chcielibyśmy odnaleźć w naszym życiu. Widzimy w niej to, na co sami nie potrafimy się zdobyć. Cóż może być bardziej cudownego niż odnalezienie owej cechy w osobie, do której czujemy skłonność? Jej zalety są dla nas nieodparte, stwarzają atmosferę bezpieczeństwa i jesteśmy… zakochani po uszy. Czyż nie tak działa wszechświat?
Artykuł ten został opublikowany w „Personel Plus” w lutym 2022 r.
Inspire Leadership Sp. z o.o. jest wyłącznym partnerem szkoleniowym Core Qualities® Daniela Ofmana w Polsce. Programy Train-the-Trainer Core Qualities® odbywają się w wielu krajach europejskich.
Kolejny Program Certyfikacyjny Train the Trainer w Polsce odbędzie się 23-25 października 2024.
Skontaktuj się z maciej@maciej-wisniewski.com aby uzyskać więcej informacji.
